Odniosę się i streszczę...
Streszczenie. Około 28 latek... Człowiek, który kreuje trendy. Malarz, pisarz. Osoba o kosząca bardzo dobrą kasę, kochająca swoją pracę. Pisze o list do matki, w którym mówi o sobie sprzed 10 lat. Przechodzi kryzys, kłóci się z samym sobą oraz dostrzega jak bardzo zmienił się na przestrzeni czasu. Pokazuje swoje myślenie opowiada o filozofii, tłumaczy co stworzył. Ogólne stara się opisać swoje emocje oraz świat, który go otacza. W zasadzie tyle. Odniesienie. Są rzeczy, które nie są zależne za bardzo od człowieka, a nie da się nimi nie przejmować. One nas zmieniają. Pozostawiają szramy na psychice i ciężko jest oczekiwać, że taka osoba nie będzie się martwić. Nie wszyscy są też urodzonymi optymistami i ekstrawertykami. Filozofia to dziedzina, w której mogą się znaleźć i pesymiści, i optymiści, co jest piękne. Ale rozwiązanie "więcej robić, mniej gadać" nie rozwiąże problemu zamartwiania się od tak. Dobra, nie chcę Ci tu robić epopei. Hiperłącze do bloga Di